Jola:) |
Wysłany: Czw 1:16, 31 Sty 2008 Temat postu: pomocy:(( |
|
pomurzcie
mam problem z moim bialym fryzem, dzisiaj sobie pocfffalowalismy ze 2 godziny wlesie a potem mialam trening skokowy. skoki szly mi super (nie chce sie hwalic ale tycke ponad bardzo dobrze), skakalam ze 20 razy parkor 180 cm (nie muwcie ze to malo bo wy klamiecie jak muwicie ze skaczecie 3 metry bo to nie prawda i ja nie wieze). no i potem zaczol jakos utykac. trener mi kazal zebym dala mu palcat bo powiedzial ze on udaje bo nie chce mu sie jezdzic. no to mu dalam palcat a on jeszcze bardziej. to ja go ostrygami.. no i nic nie pomoglo. skoczylam jeszcze z 10 razy ten parkor i skonczylam a hcialam jeszcze sobie pocfffalowac i nie wiem co teraz zrobic rzeby on pzestal udawac, pomocy! (nie ukrywam ze najbardziej licze na wypowiedz knk ale inne tesz mile widziane) |
|