Autor Wiadomość
Anan
PostWysłany: Sob 20:32, 26 Sty 2008    Temat postu:

wiesz co...morze sprubój ją wzionć na całodzienny cfał po lesie, bo może potszebuje ruhu i dlatego jest nieznośna a klacze jak sie hłodzom to muszą biegać bo inaczej zdechnom
Karczoch
PostWysłany: Sob 20:19, 26 Sty 2008    Temat postu:

No tak myślałam. Może to właśnie dlatego! Jako, ze się chłodzi zaczęłam jej dawać wcierkę rozgrzewająca na język (żeby zrównoważyć jej słownictwo spowodowane chłodzeniem się), ale teraz dziwnie się zachowuje. Pieni się i chodzi z wywalonym językiem. Co to może znaczyć? A karnego jeżyka nie mam. Jak ostatnio ją na nim posadziłam, to pół godziny kolce wyjmowałam z jej zadu. Za dużo roboty :/
żelka
PostWysłany: Sob 20:17, 26 Sty 2008    Temat postu:

no abrdzo zle sie zachowuje
musis ja sadzac na karnym jezyku
lolitka:*
PostWysłany: Sob 20:08, 26 Sty 2008    Temat postu:

Klacze co się hłodzą to często bywają niegrzeczne
Karczoch
PostWysłany: Sob 20:05, 26 Sty 2008    Temat postu: Wychowanie a płeć

Otóż mam poważny problem. Otóż mój koń ostatnio zrobił się bardzo niekoleżeński. Nasze codzienne rozmowy zaczęły przeradzać się w kłótnie o byle co! A to o niepościelony boks a to, ze lizawka nie taka. Ja już nie wiem Rozmawiam z moją klaczą tak jak radzi mi trener, jak rodzic z dzieckiem. I nic! Zaczęła nie wracać na noc do boksu, pyskuje a ostatnio nawet mnie ugryzła! Już nie wiem co mam robić Sad Jak miała ogiera to tak nie robił (może to zasługa 3 magicznego jądra?), wiec czy to zależy od płci? Czy klacze są bardziej niekoleżeńskie? Boję się, że mnie znielubi jak ją pacnę, ale jestem doprowadzona do granic wytrzymałości....Doszło do tego, ze powiedziała, ze mój stary przegrał w Jumanji, to przelało czarę goryczy;( Skoro nie można koni bić ręką (bo potem kojarzy człowieka z bubu) to może chociaż bejzbol pomoże? Jak myślicie? Proszę o pomoc Sad

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group