Autor Wiadomość
Hipi
PostWysłany: Czw 22:08, 18 Gru 2008    Temat postu:

Ale cyganki som cienszkie i koniki nie poffinny ih nosić, bo siem złamiom w pleckah
Cruza
PostWysłany: Czw 22:06, 18 Gru 2008    Temat postu:

No nie wiesz co to cyganka ? Taka kobita xD .

Dobra ja sobie jaja robie, ale jeśli naprawde są tutaj takie tępe osoby to gratulacje . żal .
Hipi
PostWysłany: Czw 21:50, 18 Gru 2008    Temat postu:

A co to cyganka?
Cruza
PostWysłany: Czw 17:31, 18 Gru 2008    Temat postu:

Yyyy!!! Jeździcie na łańcuchu od rowera ?? Oooo... też chcę pojeździć na łańcuchu od rowerka jakie to uczucie jeździć na nim ?? Mój koń trzyma w pysku taki z dwoma załamaniami Wink .
Hipi
PostWysłany: Czw 16:59, 18 Gru 2008    Temat postu:

Fżystko jest złe! Nie moszna siadać na konia, bo to tak jak byźcie siadli mna człofieka!
Ja loffam mojego róma i na niego nie siadam!
I wy jezteźcie okrótni! Na kszesła sopie siadajcie! A konie wżyztkie mi oddajcie!
Wyy nie dobro czyńcy!
itaknieznacie
PostWysłany: Czw 16:54, 18 Gru 2008    Temat postu:

jakby co to ja to poprzednie napisałam ;]
i nie wiem jak można myśleć że trzeba używać łydek konia żeby się zebrał <hahaha> normalnie śmiać mi się chce przecież to naturalne że jak będziesz używać swoich łydek to będzie koń chodził ;| żal mi was!
Gość
PostWysłany: Czw 16:50, 18 Gru 2008    Temat postu:

zgadzam się w pełni z Koniara Nad Koniarami trzeba używać łydek a nie ręki to jest tak jakbyście myśleli tyłkiem, a nie głową i naprawde traktujecie te konie jak zabawki ;/ .
itaknieznacie;p
PostWysłany: Czw 16:47, 18 Gru 2008    Temat postu: hahaha!

Zgadzam się z tym że trzeba jeździć na kantarze wtedy się koniu krzywdy nie robi ;p, a to jak jakaś osoba nazwała łańcuch od roweru to się nazywa gąsieniczka i można zrobić krzywde koniu i to niezłą .
Nie chce nic mówić, ale z tego co tutaj przeczytałam to głupoty piszecie jak nie wiem czy wy się wogóle znacie na koniach, bo jakbym mojej przejechała po zębach gąsieniczką albo czymś takim na jakich wy rzeczach jeździcie to by chyba zmdlała ;| .
Więc jeśli chcecie się nauczyć jeździć to jeździjcie na kantarze i od łydki i dosiadu, a nie od ręki i wodzy !!!
Lisia
PostWysłany: Śro 14:35, 05 Lis 2008    Temat postu:

TEN POST POWYŻEJ TO MÓJ
Gość
PostWysłany: Śro 14:33, 05 Lis 2008    Temat postu:

Czy w jesteście chore psychicznie halter (kantar sznurkowy) to nic złego ja jakoś jeżdżę i koniom na którym jeździłam nawet na zwykłym nic się nie stało tym bardzie wcale nie zrobiły im się szczupacze ryjki. Dostaje szału jak czytam wasze brednie. Na łańcuchu od roweru Shocked Shocked Shocked czy tobie padło na mózg.
Cytat:
A ja nie używam wundzideł, bo są bez sensu, konisie w ogóle się ich nie słuchają. Najczęściej jeżdżę na łańcuchu od roweru (super się na nim robi zatrzymania z cwału Very Happy )

No tak zatrzymuje się bo co ma zrobić jak ktoś inteligentny ciągnie go za pysk i czuje ból po same czubki włosów na ogonie??? Owszem nie reagują ci na wędzidła bo jak są za szarpane w pyskach. Evil or Very Mad
Do której wy klasy chodzicie ze nie wiecie gdzie się znajduje łydka u człowieka. CHODZI O ŁYDKĘ U CZŁOWIEKA. Koń powinien od delikatnej łydeczki ustępować. A myślicie że na kantarze czy na przykład powiedzmy na na delikatnym wędzidle gumowym to się niby nie zbiorą o przepraszam wam chodzi o to żeby wasze koniki miały ładnie pyszczki ułożone a nie o jakieś tam nikomu niepotrzebne zebranie!!! A poza tym zganaszowanie to efekt zebrania. A NIE CIĄGNIĘCIA KONIA ZA RYJA!!!!! Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation SŁUCHAJCIE JEDYNEJ JAK NA RAZIE MĄDREJ Koniara Nad Koniarami Z tego co wynika to wy nie kochacie koni tylko to że można na nich pojeździć a jak się nie umie jeździć to się konika zmusi używając bata, ostróg łańcuchów i najlepiej możne jeszcze prądu, co?? Jeśli nie umiesz jeździć to oczywiste że koń się nie chce słuchać człowieka którego nie rozumie. Albo kochasz albo krzywdzisz łańcuchami i ostrymi wędzidłami. Matko boska ześlij na tych ludzi oświecenie Exclamation Exclamation Exclamation

Cytat:
ale jak to lydek... Shocked

To nie uczyli cię że super jeździec pojedzie bez siodła, ogłowia i jakichś pomocy tam gdzie chce ruszy, zatrzyma się, za kłusuje, zagalopuje, za cwałuje, skoczy przeszkodę czy nawet wykona elementy ujeżdżenia Exclamation
Konisia
PostWysłany: Czw 23:35, 13 Mar 2008    Temat postu:

Ja toom wole jezdzicc na wsysztkich na raz, bom uwarzam że tak jest lepiej! Wkładam na raz wszystkie! Wiecie jak fajnie?! Bolsko jest! I napżykład tak samo robie z ostrogami! Jak na oklep to sobie do lydek i kolan jesce dodatkowo pżyczepiam! Bo wtedym siem konioo slucha1!!1!
GośćNadGościami
PostWysłany: Pon 14:17, 11 Lut 2008    Temat postu:

A ja nigdy nie zakładam mónsztuka dopóki mój koń nie będzie na to psychicznie i duchowo gotowy! I WY też powiiniście robić taj jak ja! Najpierw mu pokazauje mónsztuk a potem razem odprawiamy mantre jogińską. Jeżeli nadal nie poczuje się gotowy to robie mu masarz i karze mó robić kwiat lotosu. Czasem też robimy mu strching na takiej specjalnej maszynie z kołami zębatymi. Po takiej sesji nie dość rze przyjmuje munsztunk z radością to jeszcze robi podwójne salta nad oxerem.
kuja
PostWysłany: Czw 0:40, 31 Sty 2008    Temat postu:

BORZE A W OGOLE TO SIE MUWI MUNSZTUNK A NIE MUNSZTUK!!!
Karczoch
PostWysłany: Czw 0:16, 31 Sty 2008    Temat postu:

Bo to musi być specjalistyczny! Taki ze snopowiązałki owinięty drutem kolczastym to wtedy będzie tez miał więcej dziur w nosi, żeby nimi oddychać!
Amazoneczka
PostWysłany: Czw 0:12, 31 Sty 2008    Temat postu:

Karczoch napisał:
Jazda na kantarze jest ZUA! A sznurkowym to wogóle! Bo ja widziałam, jak ktoś za mocno pociągnął i ten kantar się wrósł w pysk konia! I ma teraz szczupaczy profil! Bo właśnie tak się robi u arabów szczupaczy profil, ściska się im pyski sznurami. Wiem, bo mam hodowlę arabów i się znam na tym jak nikt!


Nie prawda! ja mojemu zaciskałam z całej siły, żeby mu naturalnie wkląsł się pyski i nie cię nie wmieniło Confused a to jest jakiś mit!

Moze lepiej hackamre? Shocked
Karczoch
PostWysłany: Czw 0:05, 31 Sty 2008    Temat postu:

Tam, gdzie obojczyk Cool
z.
PostWysłany: Śro 23:55, 30 Sty 2008    Temat postu:

a gdzie kon ma lydki? jak sie dowiem to moze i ich uzyje... bo rozumiem ze chodzi o koniowe lydki?
lolka
PostWysłany: Śro 23:26, 30 Sty 2008    Temat postu:

no niewiem może jak dotknę łydką konia mojej łydki to wtedy sioe zbierze do kupy i bedzie mnie sluchał ????

Idea
kuja
PostWysłany: Śro 23:21, 30 Sty 2008    Temat postu:

Koniara Nad Koniarami napisał:
Ludzie!
Teraz wam coś spróbuje wytłumaczyć!
Spróbujcie moze kiedys wziąść konia na padok i pojeździć na samym kantarze i uwiązie.
Bo powiem szczerze że wędzidła są do dupy potrzebne!
Koń nie ma słuczać sie ciebie bo go ciągniesz za pysk!
Spróbujcie używac troche łydek!!!!!!!
Wy naprawde traktujecie konie jak zabawki!
Bo jazda konna nie polega na tym że sie na konia wsiadzie i zacznie sie nim kierowac przez jakies metalowe gówno!
cHODZI O TO ŻEBY KOŃ ZROUMIAŁ WAS PO PRZEZ DOTYK ŁYDKI!
Naprawde spróbujcie!


ale jak to lydek... Shocked
Karczoch
PostWysłany: Śro 17:31, 30 Sty 2008    Temat postu:

Jazda na kantarze jest ZUA! A sznurkowym to wogóle! Bo ja widziałam, jak ktoś za mocno pociągnął i ten kantar się wrósł w pysk konia! I ma teraz szczupaczy profil! Bo właśnie tak się robi u arabów szczupaczy profil, ściska się im pyski sznurami. Wiem, bo mam hodowlę arabów i się znam na tym jak nikt!
Jola :)
PostWysłany: Śro 0:56, 30 Sty 2008    Temat postu:

ale ma monsztuku siem ladnie zbiera Smile a ja jezdze bez siodla bo koooooooooffffffam konisie
Koniara Nad Koniarami
PostWysłany: Śro 0:53, 30 Sty 2008    Temat postu:

Ludzie!
Teraz wam coś spróbuje wytłumaczyć!
Spróbujcie moze kiedys wziąść konia na padok i pojeździć na samym kantarze i uwiązie.
Bo powiem szczerze że wędzidła są do dupy potrzebne!
Koń nie ma słuczać sie ciebie bo go ciągniesz za pysk!
Spróbujcie używac troche łydek!!!!!!!
Wy naprawde traktujecie konie jak zabawki!
Bo jazda konna nie polega na tym że sie na konia wsiadzie i zacznie sie nim kierowac przez jakies metalowe gówno!
cHODZI O TO ŻEBY KOŃ ZROUMIAŁ WAS PO PRZEZ DOTYK ŁYDKI!
Naprawde spróbujcie!
Anan
PostWysłany: Sob 20:17, 26 Sty 2008    Temat postu:

a ja ostatnio na czankach zaczęłam jeździć konik super chodzi wystarczy pociągnąć za odpowiednią wodze i ślicznie skrenca:D a jakie zatszymania są Very Happy
Gość
PostWysłany: Sob 19:04, 26 Sty 2008    Temat postu:

Wypraszam sobie! Mojemu konisiowi nic nie cieknie, bo on ma grubą skórę w pysiu
Gość
PostWysłany: Sob 18:51, 26 Sty 2008    Temat postu:

No co wy??? podwójnie łamane :]
Quoniareczka
PostWysłany: Sob 18:48, 26 Sty 2008    Temat postu:

ja jeżdże na kolcu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
żelka
PostWysłany: Sob 18:47, 26 Sty 2008    Temat postu:

A potem taka fajna czerwona ciecz kapie z konia nie? hahahha ale zabawa
Gość
PostWysłany: Sob 18:38, 26 Sty 2008    Temat postu:

A ja nie używam wundzideł, bo są bez sensu, konisie wogule się ich nie słuchają. Najczęściej jeżdżę na łańcuchu od roweru (super się na nim robi zatrzymania z cwału Very Happy )
Sasetka
PostWysłany: Sob 18:33, 26 Sty 2008    Temat postu:

Ja jeżdżę na takim zwyczajnym, które ma kółko w kształcie litery D.
Qniara
PostWysłany: Sob 18:28, 26 Sty 2008    Temat postu: Wasze ulubione wędzidełka:]

Tak, na czym jeździcie:] Ja uwielbiam jeździc na munsztuku i pelhamie bo konik się ładnie zbiera, i zawsze tak ładnie wygląda Smile

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group